Francuz ogłosił swoją decyzję o zawieszeniu butów na kołku podczas wczorajszej konferencji prasowej.
Abidal dwukrotnie zmagał się z nowotworem wątroby. Dwa razy wyszedł z tej walki zwycięsko. Miał jednak mentalność zwycięzcy, bo w swojej karierze dwukrotnie wznosił w górę puchar Ligi Mistrzów, trzy razy zostawał mistrzem Hiszpanii, również trzy razy - mistrzem Francji. Zagrał też 67 razy w trójkolorowych barwach.
Dziś wystąpił po raz ostatni i znów wygrał. 5:0 z Kalloni, to może nie wynik, który przejdzie do historii, ale dla Érica Abidala to piękna klamra, spinająca całą dotychczasową karierę.
To, co działo się po ostatnim gwizdku, możecie zobaczyć poniżej: