Niedoszły reprezentant Polski, powołany raz na zgrupowanie we wrześniu 2018 roku za Jerzego Brzęczka jako zawodnik Wisły Płock, jest związany z przedstawicielem 2. Bundesligi od połowy seoznu 2020/2021, podpisując umowę jako wolny zawodnik po czteromiesięcznym okresie bezrobocia.
Aktualnie 28-letni stoper nie odgrywa kluczowej roli w zespole dowodzonym przez Fabiana Hürzelera, natomiast dokłada swoją cegiełkę w drodze o awans do najwyższej klasy rozgrywek. Zagrał w ośmiu meczach, z czego trzy zaczynał od pierwszej minuty.
W miniony weekend nie udało mu się pomóc w zdobyciu punktów na wyjeździe z Schalke 04. Lider tabeli przegrał 1:3, ale wciąż ma siedmiopunktowy zapas nad trzecim Hamburgerem SV, plasującym się w strefie barażowej na 10 kolejek przed końcem.
Według „Hamburger Abendblatt” FC St. Pauli wyraża duże zadowolenie z dotychczasowej współpracy z Dźwigałą i jest gotowe przedstawić mu nową ofertę współpracy.
Dyrektor sportowy Andreas Bornemann wyraził się jasno w jednym z ostatnich wywiadów, że piłeczka spoczywa po stronie autora dwóch bramek i takiej samej liczby asyst dla „brązowo-białych”.
Jeśli ekipa z Hamburga wywalczy powrót do Bundesligi po 13 latach, a 28-latek nie będzie oczekiwał bardziej wymagającej roli, wówczas porozumienie powinno stać się formalnością.
Już w najbliższy weekend St. Pauli podejmie dziewiątą Herthę.