Adam Owen: Lechia? Teraz mam więcej siwych włosów!

Adam Owen: Lechia? Teraz mam więcej siwych włosów! fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: BBC

Adam Owen wypowiedział się na temat doświadczenia zdobytego w Polsce.

Walijczyk jeszcze do niedawna był związany z Lechią Gdańsk. Trener do spraw przygotowania fizycznego reprezentacji Walii miał pełnić rolę asystenta Piotra Nowaka, ale gdy te został zwolniony, 37-latek został poproszony o przejęcie sterów. Po ośmiu miesiącach doszedł do porozumienia z klubem w sprawie rozstania, ale w wywiadzie dla „BBC” przyznaje, że dobrze wspomina swoją przygodę w Polsce. Podkreśla jednak, że ta przyniosła mu też wiele nerwów.

- Teraz mam więcej siwych włosów. To była trudna praca. To duże wyzwanie, by trenować we wschodniej Europie. Mało kto to robi i są ku temu powody - przyznaje Owen.

- Trafiłem tam jako asystent trenera, koncentrowałem się na występach drużyny, ale po 10 meczach prezydent klubu poprosił mnie o przejęcie rolę głównego trenera.

Owen twierdzi jednak, że docenia doświadczenie, które mógł zdobyć w polskiej Ekstraklasie.

- Niczego nie żałuję. To było świetne doświadczenie, nie spodziewałem się, że będę mógł je przeżyć w tak młodym wieku. Przejawiało się tam wielu trenerów i nie każdy mógł utrzymać posadę tak długo jak ja. Było trudno, klub znajduje się w fazie przebudowy. Gdy przejmowałem zespół, panował tam nieład. Dokonałem jednak wielu pozytywnych zmian, które dobrze wpłynęły na klub.

- To, że trafiłem tam w tak młodym wieku, byłem w obcym środowisku, a mimo to udało mi się ustabilizować sytuację i zostawić klub w lepsze pozycji, niż go zastałem, jest dla mnie ważne. Zaczerpnąłem z tego tylko pozytywy. Móc prowadzić tak duży klub, z zawodnikami na poziomie międzynarodowym, którzy chcą zasłużyć na powołanie do reprezentacji na mundial, w tak dużej europejskiej lidze, było dla mnie czymś niesamowitym.

Owen doskonale zapamiętał też polskich kibiców. Szczególnie w pamięci zapadł mu mecz derbowy z Arką Gdynia, wygrany przez Lechię 1:0 dzięki bramce w piątej minucie doliczonego czasu gry, oraz spotkanie z Legią Warszawa.

- Po meczu z Arką, w ośrodku treningowym, czekało na nas 2,5 tysiąca kibiców z racami. Nigdy nie przeżyłem czegoś takiego. Ta rywalizacja jest porównywalna do meczów Celticu z Rangersami. Graliśmy też z mistrzami, Legią Warszawa, przed publicznością liczącą 40 tysięcy ludzi. Niesamowite. Kibice są tam bardzo fanatyczni. Relacje kibiców i piłkarzy są bliższe niż w innych krajach. Konkurencja w lidze jest niewiarygodna, bardzo zaskoczył mnie tamtejszy standard. Każda moja decyzja była analizowana w telewizji na żywo, ciągle byłem w świetle reflektorów.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024] Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy