Adama Traoré z szansą na powrót do Premier League. Od miesiąca jest bez klubu

27-letni skrzydłowy, charakteryzujący się ponadprzeciętną muskulaturą i szybkością, wylądował na piłkarskim bezrobociu wraz z końcem czerwca.

Wówczas stało się jasne, że jego wygasający kontrakt z Wolverhampton nie zostanie przedłużony. Ośmiokrotny reprezentant Hiszpanii rozpoczął w zaistniałych okolicznościach poszukiwania nowego pracodawcy.

Te nie okazały się dla niego łatwe i przyjemne, bo nie cieszył się tak dużym zainteresowaniem, jak przed kilkoma laty.

Mimo to Adama Traoré nie panikował i nie podejmował żadnych gwałtownych ruchów w minionych tygodniach. Dzięki temu może zostać wynagrodzony pozostaniem na poziomie Premier League w barwach Fulham.

Peter Rutzler z „The Athletic” uważa, że ofensywny zawodnik jest już bardzo bliski zawarcia porozumienia z londyńskim klubem, który usilnie rozglądał się za poszerzeniem opcji w kwestii obsadzenia pozycji skrzydłowych w zespole prowadzonym przez Marco Silvę.

Wychowanek Barcelony, mający za sobą ponadto pobyt w Aston Villi oraz Middlesbrough, występował w Wolverhampton od sierpnia 2018 roku.

Jego łączny bilans w barwach „Wilków” zamyka się na 14 trafieniach i 20 asystach w 194 meczach.