Triumf Argentyny na katarskim mundialu na pewno uradował wielu. Lionel Messi sięgnął w końcu po wymarzone trofeum, które świetnie dopełnia jego karierę. Zdjęcia 35-latka świętującego mistrzostwo globu dotarły do najdalszych zakątków, podbijając internet. Te piękne obrazki z pewnością zagoszczą na stałe w kronikach piłkarskiej historii.
Na inny rodzaj celebracji zdecydował się po gwizdku bramkarz „Albiceleste” - Emiliano Martínez. Zawodnik Aston Villi już podczas rzutów karnych został zapamiętany z dzikich tańców po obronionych strzałach. Później „zabłysnął”, wykonując obsceniczny gest z nagrodą dla najlepszego golkipera turnieju. Czy na tym kończą się popisy popularnego „Dibu”? Oczywiście, że nie.
30-latek szczególnie przyczepił się do Kyliana Mbappé, którego wyśmiał podczas pomeczowego świętowania w szatni, a następnie w momencie hucznego celebrowania tytułu na ulicach Buenos Aires. Zachowanie Argentyńczyka momentalnie zagotowało Francuzów.
Swoich emocji nie powstrzymał były reprezentant „Trójkolorowych” - Adil Rami. 37-latek bez ogródek nazwał Martíneza „największym gównem świata piłki nożnej”.
W obronę bramkarza stanęli Leandro Paredes i Ángel Di María.
Skrzydłowy Juventusu odpowiedział szybko na słowa stopera ESTAC Troyes. „Dibu jest najlepszym bramkarzem na świecie. Idź płacz gdzie indziej” - napisał świeżo upieczony mistrz świata.
Oczywiście, Rami nie zamierzał przemilczeć tych słów. W relacji na Instagramie umieścił mema z Di Maríą w roli głównej. Na nim na czterech złączonych fotografiach 34-latek tonie we łzach. Zdjęcia zostały opatrzone podpisami „gdy przegrywasz”, „gdy wygrywasz”, „gdy odchodzisz z klubu”, „gdy widzisz tego tweeta”. Pod koniec były piłkarz AC Milanu czy Sevilli zapytał ironicznie - „Nauczysz mnie tego, Ángel?”.
« Tu m'apprends Angel ??? »
— BeFootball (@_BeFootball) December 26, 2022
La réponse d'Adil Rami à Di Maria 👀 https://t.co/f46fSMnmgC pic.twitter.com/yNWcjuvMiS