Akcje Oskara Zawady stale rosną. Gol i asysta w australijskiej ekstraklasie [WIDEO]

Przed tygodniem wystartowały rozgrywki na drugim końcu świata. Jednym z dwóch polskich przedstawicieli w A-League jest znany w przeszłości z występów w Wiśle Płock, Arce Gdynia, Rakowie Częstochowa czy Stali Mielec napastnik.

Debiutancki sezon 2022/2023 w wykonaniu 27-latka był fenomenalny. Co prawda nie sięgnął z obecnym pracodawcą po żadne trofeum, ale w kontekście indywidualnym wywoływał u kibiców spory podziw. Jako autor 15 trafień wylądował na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców.

W obecnej kampanii Zawada postara się co najmniej powtórzyć ten wyczyn. W niedawno zakończonym meczu drugiej kolejki Wellington pokonało ekipę z drugiego końca kontynentu 2:1.

Największy bezpośredni wpływ na zapewnienie trzech punktów miał właśnie wychowanek Wolfsburga. Na listę strzelców wpisał się już w dziewiątej minucie, bezlitośnie wykorzystując błąd rywala przy wyprowadzaniu piłki spod własnego pola karnego pięknym technicznym uderzeniem.

Zawada's shot sails into the back of the net! 🤩 pic.twitter.com/UI3e1pih7o

— Wellington Phoenix 🔥 (@WgtnPhoenixFC) October 28, 2023

Goście z siedzibą oddaloną o prawie 5,5 tysiąca kilometrów doprowadzili do wyrównania przed upływem godziny, lecz ostatnie słowo należało do domowników. Obsłużony ostatnim podaniem przez Zawadę Bożidar Kraew ustalił wynik.

Przyjezdni stanęli przed znakomitą okazją na wywiezienie punktu po rzucie karnym, lecz uderzenie obronił Alexander Paulsen.

Filip Kurto, drugi z „Biało-Czerwonych” to z kolei pierwszy bramkarz Macarthur FC. 32-latek na razie pozwolił sobie na stratę jednej bramki. Jutro postara się o czyste konto w rywalizacji z Central Coast Mariners.