Angielki walczyły ze Szkotkami w Lidze Narodów o „wspólny cel”. Nie pomogła jednak nawet wysoka wygrana [WIDEO]

Przed spotkaniami Szkocja - Anglia oraz Holandia - Belgia w Lidze Narodów celem był nie tylko awans do turnieju finałowego, gdyż gra toczyła się również o udział w Igrzyskach Olimpijskich 2024. Mimo wysokiej wygranej Angielek w grze o wyjazd do Paryża pozostają „Oranje”.

U ubiegły piątek Angielki pokonały Holenderki 3:2, wobec czego ta druga ekipa prowadziła w tabeli grupy 1 dywizji A jedynie lepszym bilansem bramkowym.

Decydujące o awansie do turnieju finałowego oraz dalszej walce o wyjazd na Igrzyska Olimpijskie miały być ostatnie mecze Ligi Narodów.

Do niecodziennej sytuacji doszło przy okazji starcia Szkocji z Anglią. Podczas Igrzysk Olimpijskich wraz z Walią i Irlandią Północną współtworzą one zespół Wielkiej Brytanii. Dla gospodarza korzystna była zatem… wysoka porażka.

W tej sytuacji Szkotki przegrały aż 0:6, tracąc gola w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Przez chwilę z sukcesu cieszyły się podopieczne Sariny Wiegman.

Kluczowe były dwa gole Dagamaris Egurroli, które dały Holenderkom zwycięstwo nad Belgijkami 4:0 oraz pierwsze miejsce w grupie 1 bilansem bramek… 8:7. To oznacza, że Anglia i Szkocja straciła szanse na udział w Igrzyskach Olimpijskich 2024, a „Oranje” wciąż mogą pojechać do Paryża.

Do turnieju finałowego Ligi Narodów 2023/2024 awansowały Francja, Hiszpania, Niemcy oraz Holandia.

W Igrzyskach zagrają gospodarz (Francja), mistrzynie Ameryki Północnej (Stany Zjednoczone), finalistki Copa América (Brazylia, Kolumbia), zwyciężczynie turnieju eliminacyjnego (Kanada), zwyciężczynie eliminacji Oceanii, dwie lub trzy najlepsze drużyny Ligi Narodów UEFA (trzy, jeśli finalistą będzie Francja), dwie najlepsze drużyny eliminacji azjatyckich i dwie najlepsze drużyny eliminacji afrykańskich.