Angielski gigant o krok od przechwycenia transferu Tyrella Malacii. Wszystko zależy od piłkarza

Olympique Lyon wypracował niedawno porozumienie z Feyenoordem w sprawie kupna Tyrella Malacii. Wydawało się, że to właśnie barw „Les Gones” będzie bronił uzdolniony boczny defensor. Jak się jednak okazuje, do walki o zawodnika włączył się Manchester United - donosi Martijn Krabbendam.

Olympique Lyon jest podczas obecnego okienka niezwykle aktywny, przeprowadzając już trzy transfery. Do tej pory drużyna z Groupama Stadium zapewniła sobie angaż Alexandre'a Lacazette'a, Rémy'ego Riou i Johanna Lepenanta.

Kolejne wzmocnienie ósmej ekipy poprzedniego sezonu Ligue 1 miał stanowić Tyrell Malacia, za którego ta zaoferowała 12 milionów euro plus trzy w zmiennych. Oferta ta w pełni zadowoliła Feyenoord, pogodzony z odejściem wychowanka.

Martijn Krabbendam informuje jednak, że Manchester United, będący blisko finalizacji rozmów z Frenkie'em de Jongiem (de Jong i Malacia mają zresztą tego samego agenta), zagiął parol na jego 22-letniego rodaka, podbijając wcześniejszą propozycję klubu z Lyonu.

Drużyna z Old Trafford zaproponowała „Klubowi Ludu” 15 milionów euro wzbogacone bonusami. Ostateczna decyzja należy zatem do samego Malacii, gdyż jego obecny pracodawca zaakceptował propozycję Anglików.

Tyrell Malacia w poprzednim sezonie stanowił o sile Feyenoordu, dla którego wystąpił w 50 spotkaniach, zdobywając w nich gola i pięć asyst. Reprezentanta Holandii od dłuższego czasu łączono z przeprowadzką.