Apelacja odrzucona. Fabrizio Miccoli trafi do więzienia na 42 miesiące

Włoskie media informują, że Najwyższy Sąd Kasacyjny w Rzymie odrzucił apelację Fabrizio Miccoliego, skazanego za wymuszenie pieniędzy metodą mafijną na trzy i pół roku pozbawienia wolności. Piłkarz na pewno trafi więc do więzienia.

Były zawodnik między innymi Juventusu egzekwował zwrot długu w wysokości dwunastu tysięcy euro od biznesmena Andrei Graffagniniego. O pomoc przy tym procederze poprosił syna szefa mafii Mauro Lauricellego i właśnie z powodu zastosowania mafijnych metod sprawa została zgłoszona organom ścigania.

Sąd apelacyjny w Palermo wydał wyroki trzech i pół roku pozbawienia wolności dla piłkarza i siedmiu lat dla jego partnera. Ich obrońcy od razu zapowiedzieli odwołanie się od tej decyzji. W środę odrzucił je jednak stołeczny sąd kasacyjny, pełniący we Włoszech funkcję sądu najwyższej instancji.

Złagodzenie wyroku nie było możliwe ze względu na mafijny charakter przestępstwa. Miccoli następne 42 miesiące spędzi więc w celi. 10-krotny reprezentant Włoch rozegrał w Serie A ponad 250 meczów i strzelił w nich 103 bramki.

42-letni Miccoli karierę zakończył w 2015 roku w maltańskiej Birkirkarze, wcześniej występując w Lecce, Palermo, Benfice, Juventusie, Fiorentinie, Perugii, Ternanie i Casarano. Obecnie prowadzi między innymi akademię piłkarską pod własnym nazwiskiem - ASD Fabrizio Miccoli.