Londyńczycy wciąż
szukają nowego skrzydłowego. Najchętniej sprowadziliby do siebie Wilfrieda
Zahę z Crystal Palace. Mimo że 26-latek chce transferu do Arsenalu,
nie zanosi się jednak na to, by władze „Orłów” wyraziły na
niego zgodę. Z tego powodu rosną szanse na przenosiny do stolicy
Anglii Evertona Soaresa z Grêmio.
O tym, że Arsenal zbliża
się do pozyskania 23-letniego skrzydłowego pisało już kilka
źródeł. Teraz robi to UOL Esporte, zdaniem którego londyńczycy
lada moment zaoferują za atakującego 40 milionów euro (wbrew
niektórym doniesieniom jeszcze tego nie zrobili).
Evertona
chce również m.in. Napoli. Sam zawodnik woli jednak przejść do
Arsenalu. Jeśli „Kanonierzy” dogadają się z Grêmio, dojście
do pełnego porozumienia z samym Brazylijczykiem będzie raczej
formalnością.
Skrzydłowy niedawno błyszczał na Copa
América. Do triumfu „Canarinhos” w turnieju mistrzowskim
przyczynił się, notując trzy trafienia i dwie asysty. Jego
bilans w barwach Grêmio to 150 spotkań, 38 bramek i 10 ostatnich
podań.
Arsenal nie zakończył okna. Everton Soares zbliża się do Londynu
fot. Transfery.info
W czwartek Arsenal potwierdził pozyskanie Daniego Ceballosa (wypożyczenie z Realu Madryt) oraz Williama Saliby (transfer definitywny z Saint-Étienne). „Kanonierzy” nie zakończyli jednak jeszcze letniego okna.