Arsenal po rozchwytywanego reprezentanta Argentyny

Nahuel Molina wzbudza spore zainteresowanie na rynku transferowym. Wcześniej mówiło się o nim w kontekście Juventusu i Atlético Madryt, a teraz do tej grupy dołączył także Arsenal - informuje „Il Messaggero Veneto”.

Arsenal plasuje się w tej chwili na czwartym miejscu w Premier League i są przesłanki ku temu, by sądzić, że zespół z Emirates Stadium zamelduje się na starcie kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Na razie trzeba jednak wykonać kilka kroków w celu przystemplowania tego awansu.

Jeśli się to powiedzie, stołeczny zespół na pewno ruszy na zakupy, bo Mikel Arteta ma kilka celów. Jednym z nich jest napastnik i na radary trafił z tego powodu Victor Osimhen z Napoli.

Wiele wskazuje na to, że „Kanonierzy” szczególnie uważnie przyglądają się rynkowi włoskiemu, bo nie tylko Nigeryjczyk przykuł ich uwagę. Według doniesień „Il Messaggero Veneto” na celowniku znalazł się także Nahuel Molina.

24-latek ma za sobą bardzo dobry okres w Udinese Calcio. Jest jednym z liderów tej drużyny, a od jakiegoś czasu znajduje się w notesach skautów Juventusu i Atlético Madryt. Teraz do tej grupy dołączył też Arsenal.

Na Emirates Stadium muszą jednak liczyć się z tym, że ta transakcja będzie wymagała dużego nakładu środków finansowych. Molinę wycenia się na 30 milionów euro.

Anglicy mają jednak pewien plan, a zakłada on włączenie w transakcję Pablo Maríego, który jest wypożyczony z Arsenalu do drużyny trenera Gabriela Cioffiego.

15-krotny reprezentant Argentyny trafił na Półwysep Apeniński z Boca Juniors. W tym sezonie wystąpił łącznie w 32 meczach, a jego dorobek to siedem goli i cztery asysty.

Kontrakt wiąże go z przedstawicielem Serie A do 30 czerwca 2026 roku.