Kilka tygodni temu na Emirates Stadium doszło do roszad na ławce trenerskiej. W ich wyniku nowym menadżerem stołecznego klubu został Mikel Arteta. Obecne okno transferowe jest dla Hiszpana pierwszym rynkowym sprawdzianem.
Wydaje się jednak, że pomimo ciążącej na nim presji nie zamierza on przejść wobec okna transferowego obojętnie. Nie oznacza to jednak, że do zespołu trafią wyłącznie doświadczeni gracze, którzy z marszu zapewnią pierwszej drużynie jakość.
37-latek myśli również o przyszłości. Z tego względu na jego celowniku znalazł się młody, prawy defensor Coritiby, Yan Couto.
Arteta bardzo chce mieć go u siebie. Widzi w nim bowiem zawodnika, który w dłuższej perspektywie mógłby walczyć o wyjściowy skład z Héctorem Bellerínem. Na przeszkodzie tej transakcji pragnie jednak stanąć Bayer Leverkusen. Niemcy są również mocno zdeterminowani, by pozyskać młokosa.
Jeśli chodzi o Coritibę, to ta nie zamierza robić graczowi problemów w kwestii przeprowadzki. Tym bardziej że jego umowa z tym zespołem obowiązuje tylko do 31 grudnia 2020 roku i obecne okno może być jedną z ostatnich szans, aby zarobić na Couto konkretne pieniądze.
Nieoficjalnie mówi się, że Brazylijczycy oczekują za swojego piłkarza kwoty rzędu nieco ponad czterech milionów funtów. Jest jednak jeden haczyk. 17-latek będzie musiał pozostać w swojej obecnej drużynie, co najmniej do czerwca. Wtedy bowiem skończy 18 lat i będzie mógł spokojnie opuścić ojczyznę.
Pomimo tego, że defensor nie zadebiutował w pierwszej drużynie Coritiby, to ma na swoim koncie duży sukces. Wspólnie z reprezentacją sięgnął niedawno po Mistrzostwo Świata do lat 17.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
