AS: Iniesta wstrzymuje decyzję. Jednak transfer, ale nie od razu do Chin?!

Hiszpański „AS” tłumaczy, dlaczego transfer Andrésa Iniesty do Chongqingu Lifan wciąż nie został oficjalnie potwierdzony.

Zdaniem hiszpańskiego dziennika 33-latek postanowił rozważyć propozycje z innych europejskich klubów. Największe zainteresowanie doświadczonym Hiszpanem wykazuje Manchester City, ale wspomina się też Paris Saint-Germain. Dla wychowanka Barcelony szczególnie kusząca jest podobno perspektywa dołączenia do świeżo upieczonych mistrzów Anglii, gdzie miałby szansę znów współpracować z Pepem Guardiolą. Obaj panowie odnosili największe sukcesy w karierze podczas kadencji obecnego menadżera „Obywateli” na Camp Nou.

Obok City i PSG wśród kandydatów do pozyskania Iniesty wymienia się również Arsenal. Na poczekanie z decyzją o odejściu do Chin rzekomo namawia gwiazdę Barcelony Luis Enrique, który również prowadził katalońską drużynę z Iniestą w składzie do wielkich triumfów. Przypomnijmy, że właśnie 47-latek zdaje się być poważnym kandydatem do przejęcia schedy po Arsène'ie Wengerze na Emirates.

Dziennikarze „AS-a” przekonują, że początkowo zdecydowany na wyjazd do Chin Iniesta postanowił dać sobie czas na rozważenie tych propozycji. Na oficjalne potwierdzenie jego transferu na Daleki Wschód piłkarski świat czeka już od jakiegoś czasu, ale wszystko ma się wyjaśnić w tym tygodniu.

Nawet w razie sensacyjnej zmiany zdania i pozostania w Europie jeszcze przez sezon taki transfer byłby tylko pomostem przed przeprowadzką do Chin - doszłoby do niej po prostu później, najprawdopodobniej za rok.

33-letni reprezentant Hiszpanii wystąpił w tym sezonie w barwach Barcelony w 39 spotkaniach, w których strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty. Łącznie w Barçy rozegrał on dotychczas 670 spotkań i uzbierał 57 trafień oraz 141 ostatnich podań.