W minioną niedzielę rzymianie podejmowali na Stadio Olimpico ekipę ze stolicy Sardynii i choć od początku dłużej utrzymywali się przy piłce, pierwsi gola strzelili przyjezdni. Doszło do tego w dosyć kontrowersyjnych okolicznościach, kiedy to Davide Massa dopatrzył się u Amadou Diawary zagrania ręką i odgwizdał rzut karny.
Następnie miejscowi wyrównali po bramce samobójczej autorstwa Luki Ceppitellego i wydawało się, że to może być pozytywny impuls, który popchnie ich do końcowego zwycięstwa. Niewiele brakowało, a ten scenariusz by się sprawdził. Na przeszkodzie stanęli jednak arbitrzy, którzy nie uznali trafienia Nikoli Kalinicia z ostatniej minuty regulaminowego czasu gry, choć początkowo nie zauważyli żadnego złamania przepisów.
Po ostatnim gwizdku sztab szkoleniowy oraz piłkarze Romy mieli o to pretensje do sędziego głównego, a emocji opanować szczególnie nie mógł Paulo Fonseca. Konsekwencją tego była czerwona kartka, za którą władze Serie A postanowiły ukarać portugalskiego trenera dwumeczowym zawieszeniem. Ponadto musi on zapłacić dziesięć tysięcy euro grzywny.
Kary nie uniknie także klub, na barki którego spłynęła grzywna w wysokości 15 tysięcy euro. Wynika to z faktu, że na ławce trenerskiej znalazł się Nuno Romano, a więc jeden z trenerów przygotowania fizycznego, który nie posiada do tego odpowiednich uprawnień ((on także został upomniany czerwonym kartonikiem). 29-latek dodatkowo wkroczył na boisko, gdzie w sposób ironiczny oklaskiwał decyzje Davide Massy.
Oznacza to, że Paulo Fonseca nie będzie obecny na ławce trenerskiej „Wilków” w meczach z Sampdorią oraz Milanem, które zostaną rozegrane odpowiednio 20 i 27 października.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
