Asysta Mateusza Bogusza to za mało. Los Angeles FC przegrywa pierwszy mecz finału Ligi Mistrzów CONCACAF [WIDEO]

Mateusz Bogusz zanotował asystę w pierwszym spotkaniu finałowym Ligi Mistrzów CONCACAF. Otwierające podanie polskiego zawodnika pozwoliło zachować Los Angeles FC szanse na pokonanie Club León (1:2).

Rozgrywany w Budapeszcie decydujący mecz o zwycięstwie w Lidze Europy pomiędzy Sevillą a Romą nie był jedynym dużym wydarzeniem piłkarskim w minionych godzinach, ponieważ w Meksyku odbyła się pierwsza część starcia o wygranie Ligi Mistrzów CONCACAF z udziałem Mateusza Bogusza.

Ofensywny pomocnik rozpoczął pojedynek z Club León na ławce rezerwowych Los Angeles FC i pojawił się na boisku dopiero po godzinie rywalizacji przy dwubramkowym prowadzeniu gospodarzy.

Taki rezultat mocno ograniczał szanse amerykańskiej drużyny na odrobienie strat na własnym terenie.

Podopieczni Stevena Cherundolo grali jednak do końca i przyniosło to spodziewany skutek w postaci zdobycia honorowej bramki przez najskuteczniejszego gracza w całych rozgrywkach - Denisa Bouangę.

Asystę przy trafieniu Gabończyka zanotował nasz zawodnik, który w nieznacznym stopniu musnął futbolówkę kierowaną w jego kierunku z bocznej strefy.

Dzięki temu skupił na sobie uwagę bramkarza, co wykorzystał autor ośmiu trafień w ośmiu meczach w Lidze Mistrzów CONCACAF.

Rewanżowy mecz z udziałem obu ekip zaplanowano na 5 czerwca na godzinę 3:00.

🤳 Los mejores momentos del emocionante enfrentamiento entre @clubleonfc 🦁 y @LAFC ⚫️🟡 en la Final de ida de #SCCL23 están aquí. ⚽📹

📰 Crónica de la Final https://t.co/FjBT21iVy8 👈 pic.twitter.com/8lxmRXCWrZ
— Scotiabank Concacaf Champions League (@TheChampions) June 1, 2023