28-letni napastnik, który trafił do
„Kanonierów” zimą z Borussii Dortmund, za młodu miał kilka
opcji, jeśli chodzi o karierę międzynarodową. „Auba”
przyszedł na świat we francuskim Laval, jego mama jest Hiszpanką,
a za młodu przez długi czas szkolił się we Włoszech. Ostatecznie
postanowił on jednak występować w reprezentacji Gabonu. Dlaczego?
- Byłem bardzo młody, gdy podjąłem tę decyzję. Nie ma
co ukrywać, że część piłkarzy w podobnych sytuacjach długo
zastanawia się nad ostatecznym wyborem reprezentacji. Dla mnie
sprawa od samego początku była jednak jasna.
- Chciałem
podążać śladami mojego ojca. W przeszłości był przecież
kapitanem reprezentacji narodowej. Mogłem wybrać Francję czy
Hiszpanię. Wystąpiłem nawet w kadrze do lat 21 tej pierwszej.
Szybko zdałem sobie jednak sprawę z tego, że chcę iść za
przykładem taty - powiedział Aubameyang.
Obecnie ma on na koncie 49
spotkań w koszulce gabońskiej reprezentacji. Napastnik strzelił w
nich 19 goli. Dodajmy, że afrykański zespół nigdy nie zdołał awansować na Mistrzostwa Świata. Puchar Narodów Afryki 2017 zakończył się z kolei dla Gabończyków na fazie grupowej.