Na temat zmarnowanego talentu włoskiego napastnika napisano już wiele. Sam „Balo” wydaje się doskonale zdawać sprawę z tego, że powinien osiągnąć do tej pory o wiele więcej. Urodzony w Palermo zawodnik ma jednak na karku 26 lat i wciąż jeszcze wiele przed nim. Włoch już parokrotnie podkreślał, że cały czas może sięgnąć po Złotą Piłkę. Teraz zdradził, jak chce to zrobić.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że to,
co zrobiłem od początku swojej kariery, to zbyt mało. Muszę
wykonać więcej pracy.
- Żeby sięgnąć po Złotą Piłkę
muszę zabić tę dwójkę (Leo Messiego i Cristiano Ronaldo - red.)
- powiedział w swoim stylu „Balo”.
W minionym sezonie Włochowi udało się częściowo odbudować po nieudanej przygodzie w Liverpoolu i wypożyczeniu do Milanu. W 23 spotkaniach Ligue 1 w koszulce Nice zanotował on 15 trafień, do których dorzucił asystę.
Wszystko wskazuje na to, że lada
moment zmieni on barwy klubowe. Wśród klubów zainteresowanych jego
zatrudnieniem wymienia się m.in. Everton, Las Palmas, Olympique
Marsylia oraz Sampdorię.