Trener Ernesto Valverde wciąż uważa, iż potrzebuje wzmocnień w formacji ofensywnej, by zwiększyć jej jakość. Wcześniej nie udało się sprowadzić Antoine'a Griezmanna, który, mimo trwających miesiącami negocjacji, zdecydował się zostać w Atlético Madryt. Teraz priorytetem jest Willian, lecz mistrzowie Hiszpanii napotkali w walce o niego spore problemy.
„The Blues” nie są przekonani co do sprzedaży skrzydłowego i jak do tej pory odrzucili wszystkie trzy oferty ze strony Katalończyków. Ostatnia z nich opiewała na około 60 milionów euro (według „Sky Sports” dokładnie 55 milionów funtów, czyli 61,5 miliona euro), ale „Sport” przekonuje, że to wciąż za mało, by przekonać londyńczyków. To z kolei nie idzie w parze z oczekiwaniami „Blaugrany”.
Działacze z Camp Nou uważają, że taka kwota za gracza, który lada dzień skończy 30 lat to i tak duża inwestycja. Wspomniany wyżej dziennik twierdzi, że właśnie dlatego „Barça” postanowiła nieco zmienić taktykę. Dyrektorzy klubu chcą się spotkać z agentami piłkarza, by dokładnie omówić sytuację oraz strategię.
Przede wszystkim Barcelona chce się dowiedzieć, jak bardzo Willian chce tego transferu i czy jest w stanie pomóc w jego realizacji. „Duma Katalonii” jest przekonana, że jeśli piłkarz oraz jego agenci naciskaliby na Chelsea, ta w końcu przystałaby na ofertę w okolicach 60 milionów euro. Klub nie chce przepłacać, dlatego oczekuje pomocy od piłkarza.
„Sport” podkreśla, że gracz jest chętny na transfer, lecz dobrze czuje się na Stamford Bridge, zatem przeprowadzka miałaby wyłącznie podłoże sportowe. Chelsea zagra w nadchodzącym sezonie jedynie w Lidze Europy, a Brazylijczyk chciałby występować w Lidze Mistrzów. Barcelona jest w stanie mu to zapewnić, jednocześnie walcząc o inne sukcesy. W operacji na pewno nie chodzi jednak o pieniądze, ponieważ gracz już teraz nie narzeka na swoją pensję, a „Blaugrana” oferuje mu podobne warunki.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
