Bayern Monachium przygotowuje się do ewentualnego odejścia Roberta Lewandowskiego. Lista czterech kandydatów na miejsce Polaka

Zawodnik Ajaksu Amsterdam jawi się w oczach działaczy mistrzów Niemiec jako główny faworyt do wypełnienia luki po Robercie Lewandowskim, który w najbliższym oknie transferowym ma odejść do FC Barcelony. Jak wskazuje niemiecka gazeta, monachijczycy są już po pierwszych rozmowach z wyborowym strzelcem ligi holenderskiej.

Nazwisko reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej przywołuje Bawarczykom miłe wspomnienia. Haller w przeszłości rywalizował w Bundeslidze w ekipie Eintrachtu Frankfurt. Spędził tam bardzo dobre dwa sezony. W latach 2017-2019 zanotował bowiem 24 trafienia i 13 asyst w 60 spotkaniach ligowych.

Później napastnikowi nie wiodło się w West Hamie United, ale od stycznia 2021 roku zaczął odbudowywać swoją formę w Ajaksie, gdzie nie tylko przeobraził się w bardzo skutecznego snajpera na szczeblu Eredivisie, ale także w Lidze Mistrzów. Wystarczy wspomnieć, że w bieżącej kampanii rozgrywek europejskich zdobył on 11 bramek w ośmiu występach.

Pomimo iż Ajax zakończył przygodę już w 1/8 finału, odpadając z Benficą, 27-latek nie spuszcza z tonu i pewnie zmierza po koronę króla strzelców na krajowym podwórku.

Według niemieckiej prasy, Haller miałby kosztować Bayern około 40 milionów euro, czyli mniej więcej tyle, ile mógłby klub zarobić na sprzedaży Roberta Lewandowskiego. Zawodnik nie stawia także większych wymagań co do pensji i byłby znacznie tańszy w utrzymaniu od reprezentanta Polski.

Na liście życzeń Bayernu znajdują się również trzy inne nazwiska - Darwin Núñez, Romelu Lukaku oraz Patrik Schick.

Núñez, o którego ubiega się wiele innych klubów europejskiego topu, byłby znacznie droższą alternatywą od Hallera. Spekuluje się, że Bawarczycy musieliby wyłożyć na zawodnika Benfiki nawet 80 milionów euro. Podobną kwotę sprzedaży Chelsea i Bayer Leverkusen ustaliliby kolejno w przypadku Lukaku i Schicka, ale ci piłkarze raczej pozostaną w swoich zespołach na kolejny sezon.

Należy jednak zauważyć, że żadne bardziej zaawansowane negocjacje z drugą stroną nie mają obecnie miejsca. Wszelkie operacje zostaną wznowione dopiero wtedy, gdy zostanie określona przyszłość Lewandowskiego.