Benjamin Aidoo, bohater hitowych memów, o tańcu na pogrzebach i... Messim. „Uwielbiam go”

Benjamin Aidoo przyznał w rozmowie z Cadena SER, że jest wielkim fanem piłki nożnej, a szczególnie trzyma kciuki za Barcelonę.

W ostatnich tygodniach w sieci królują memy z czarnoskórymi mężczyznami tańczącymi z trumną. Filmiki są zlepkiem niefortunnych wypadków z ghańskim obrzędem pogrzebowym. Całości towarzyszy utwór „Astronomia” autorstwa Vicetone & Tony'ego Igy'ego.

Benjamin Aidoo jest jednym z bohaterów memów. Ghańczyk przewodzi swojej grupie. Jak się okazuje, na co dzień bardzo lubi oglądać piłkę.

- Moim ulubionym zawodnikiem jest Messi. Uwielbiam go. Podoba mi się jego styl gry. Nie jest samolubny, a to bardzo ważne. Wielki gracz i prawdziwy lider. Bez niego Barcelona nie byłaby w tym miejscu. Myślę, że bez Argentyńczyka w składzie nie wygrałaby tylu trofeów i nie zrobiłaby takich postępów.

- Lubię Bartomeu. Chciałbym go spotkać. Uważam go za dobrego prezydenta. Również pomógł zrobić z Barcelony świetny zespół. Taki, który potrafi dominować. Myślę, że jest dobrym działaczem. Wierzę w to - przyznał Aidoo, który opowiedział również nieco więcej na temat swojego zajęcia.

- Uważam, że powinniśmy świętować czyjeś odejście. Dlaczego? Po to, by pamiętać, co zrobiła w życiu osoba, która nas opuszcza i podziękować jej. Ona miała również wpływ na twoje życie. Stąd wziął się ten taniec. Nie lubię osób płaczących w momencie, gdy wykonuję swoje obowiązki. Bardzo mnie to smuci. Tańczymy, ponieważ chcemy, by ludzie wiedzieli, że wcale nie muszą opłakiwać śmierci. Mogą być szczęśliwi, mając na uwadze to, co robiła wcześniej ta osoba.

- Jestem teraz sławny na całym świecie! Czuję się świetnie. Ludzie używają filmów z nami do robienia memów, wydzwaniają do mnie z gratulacjami… To przywilej, że może zobaczyć nas tyle osób. Czuję się z tym naprawdę dobrze - powiedział Aidoo.