Bernardo Silva łączony z gigantem. „Od zawsze” był na celowniku

Bernardo Silva łączony z gigantem. „Od zawsze” był na celowniku fot. Gareth Evans/News Images/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: Fabrizio Romano

Bernardo Silva tego lata również będzie naciskany przez FC Barcelonę. Żeby jednak do transakcji doszło, zrealizowany musi być jeden warunek - informuje Fabrizio Romano.

Bernardo Silva jeszcze latem 2023 roku był łączony z odejściem z Manchesteru City. Zainteresowanie Portugalczykiem przejawiały takie tuzy jak PSG, FC Barcelona czy przedstawiciele saudyjskiej ekstraklasy. Ostatecznie jednak Pep Guardiola namówił ofensywnego pomocnika na pozostanie na Etihad Stadium.

Kontrakt 29-latka z obecnym zespołem obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, a zatem pozornie w klubie nie powinni przejmować się przyszłością. Nie zmienia to faktu, że gwiazdor nadal generuje duże poruszenie.

Na jego temat wypowiedział się ostatnio João Félix. Reprezentacyjny kolega Bernardo Silvy chciałby go mieć w FC Barcelonie.

- Wszystko, co powiedziałem o Bernardo Silvie, było prawdą. Pytał mnie o miejsca do życia w Barcelonie, miejsca do jedzenia, bezpieczeństwo tutaj i kwestie podatkowe. O wszystkim po trochu. Myślę, że przekonałem Bernardo, aby przyszedł do nas, ale to nie zależy od niego. Jeśli jednak przyjdzie do Barcelony, poproszę klub o prowizję - stwierdził.

Teraz do sprawy odniósł się Fabrizio Romano. Jego zdaniem mistrz Hiszpanii chce 29-latka praktycznie „od zawsze”, jednak może mieć pewien problem. Chodzi o Finansowe Fair Play. W Katalonii nadal nie wiedzą, ile będą mogli wydać w lipcu i sierpniu. Najbliższe tygodnie powinny przynieść w tej kwestii nowe wieści.

Bernardo Silva występuje w Manchesterze City od lipca 2017 roku. Obecny sezon w jego wykonaniu to 39 spotkań, w których strzelił dziewięć bramek oraz miał do tego pięć asyst.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy