Bernardo Silva w poprzednim sezonie sięgnął z Manchesterem City po tryplet.
Wydawało się zatem, że w obliczu niepowtarzalnych sukcesów Portugalczyk zechce spróbować czegoś nowego i zmieni pracodawcę. Tym bardziej że zainteresowanie nim było spore, bo media łączyły go z PSG czy przeprowadzką do Arabii Saudyjskiej.
Ostatecznie jednak odejścia Riyada Mahreza czy İlkaya Gündoğana poskutkowały tym, że Pep Guardiola zablokował transfer 29-latka.
Ofensywny pomocnik skupia się zatem na tym, by powtórzyć rezultaty z poprzedniego sezonu.
Nie zmienia to faktu, że pomimo kontraktu do 30 czerwca 2026 roku, media nadal spekulują na temat przyszłości Bernardo Silvy. Tym bardziej że latem było głośno o nim w kontekście Al-Hilal.
Czy bierze on pod uwagę przenosiny na Bliski Wschód? Zabrał głos na konferencji prasowej przed meczem z Urawa Red Diamonds w ramach Klubowych Mistrzostw Świata.
- Progres ligi Arabii Saudyjskiej jest ogromny, a to dzięki inwestycjom. Z tego, co zresztą słyszymy, nie zamierzają się zatrzymywać.
- Czy ja kiedyś tam trafię? Na razie skupiam się na grze dla Manchesteru City, bo jestem szczęśliwy w tym klubie. To zespół z najwyższej półki, a gra w nim sprawia mi satysfakcję - dodał.
Bernardo Silva rozegrał w tym sezonie łącznie 20 spotkań, a w nich strzelił cztery bramki, a do tego dorzucił też trzy asysty.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
