Beşiktaş wściekły po transferze Gomeza. Nie otrzymali kilku milionów!

Niemiec spędził poprzedni sezon w lidze tureckiej, gdzie sięgnął po mistrzostwo wraz z Beşiktaşem i został królem strzelców. Napastnik nie chciał jednak zostawać dłużej w Stambule ze względu na niestabilną sytuację polityczną w Turcji, dlatego postanowił wrócić do Włoch i czekać na inne oferty. Ostatecznie po zawodnika zgłosił się Wolfsburg, który zapłacił za niego siedem milionów euro.

Prezydent "Czarnych Orłów", Fikret Orman, twierdzi, że jego klubowi należy się połowa tej sumy. Tymczasem "Viola" przelała Turkom jedynie 1,1 miliona euro. Kierownictwo Beşiktaşu jest zbulwersowane zaistniałą sytuacją i planuje walczyć o należną im kwotę. Są gotowi nawet złożyć skargę do FIFA.