BILD: Potencjalni następcy Lewandowskiego. Jest wyraźny faworyt!

Niemiecki dziennik przygotował listę ewentualnych następców Roberta Lewandowskiego oraz ocenił ich szanse na zasilenie szeregów Bayernu Monachium.

Kapitan reprezentacji Polski, od momentu rozpoczęcia współpracy z Pinim Zahavim, jest nieustanie łączony z opuszczeniem drużyny „Bawarczyków”.

Przedstawiciele niemieckiego zespołu nie zamierzają jednak rozstawać się ze swoim najlepszym strzelcem i już kilka razy odnieśli się do informacji podawanych przez media, które uważają, że Lewandowski w trakcie letniego okienka transferowego mógłby dołączyć do Realu Madryt, PSG czy Chelsea.

Z pewnością te plotki będą się nasilać wraz ze zbliżającym się zakończeniem sezonu i nadchodzącymi Mistrzostwami Świata.

Z tego też powodu dziennikarze „Bilda” postanowili stworzyć własną listę potencjalnych następców 29-letniego piłkarza. Ich zdaniem faworytem do zajęcia miejsca kapitana reprezentacji Polski w Bayernie po jego ewentualnej sprzedaży jest Timo Werner. Napastnik RB Lipsk ma mieć na to aż 50% szans.

Tuż za nim z 30% poparciem uplasowali się dwaj Argentyńczycy - Mauro Icardi z Interu Mediolan i Paulo Dybala w Juventusu. Obaj z pewnością stanowiliby wartościowe wzmocnienie szeregów monachijczyków, ale niestety zarówno jeden, jak i drugi jest bardzo wysoko ceniony przez swoich obecnych pracodawców, dlatego można przypuszczać, że „Bawarczycy” nie zdecydowaliby się na wydanie aż tak dużych pieniędzy na sprowadzenie jednego z tych piłkarzy.

Zdecydowanie tańszą opcją wydaje się Álvaro Morata. Zdaniem dziennikarzy „Bilda”, zawodnik Chelsea ma 25% szans na to, aby trafić na Allianz Arenę w przypadku odejścia Lewandowskiego.

Niemcy wzięli również pod uwagę fakt, że włodarze Bayernu nie sprowadziliby nikogo w miejsce 29-letniego napastnika i pozwoliliby wykazać się Sandro Wagnerowi. Taki rozwój wypadków oceniony został na 10%.

Na pozostałych miejscach we wspomnianym zestawieniu znaleźli się kolejno Fieter Arp z HSV (5%), Harry Kane z Tottenhamu, Andrea Belotti z Torino i Mariano Díaz z Lyonu (wszyscy po 1%).

Dziennikarze „Bilda” mimo wszystko są przekonani, że w kolejnych rozgrywkach numerem jeden w ataku ekipy z Monachium będzie nadal Robert Lewandowski. Ich zdaniem reprezentant Polski ma 75% szans na pozostanie w szeregach „Bawarczyków”.

29-letni snajper w ostatnim meczu zdobył hat-tricka dla Bayernu w starciu z HSV (6:0) i ma już na koncie 100 strzelonych bramek w barwach klubu z Allianz Areny w Bundeslidze.

Lewandowski za sprawą tych trafień wyprzedził Giovane Élbera w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców w historii „Bawarczyków” (142 gole) i stał się jednocześnie najlepszym obcokrajowcem w tym zestawieniu. Przed sobą ma już tylko pięciu Niemców - Dietera Hoeneßa (145 gole), Rolanda Wohlfartha (155 goli), Thomasa Müllera (171 goli), Karla-Heinza Rummenigge (217 goli) i Gerda Müllera (508 goli).

Warto także dodać, że były gracz Lecha Poznań oraz Borussii Dortmund plasuje się obecnie na dziesiątym miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców w historii Bundesligi z dorobkiem 174 strzelonych bramek i traci zaledwie trzy trafienia do wyprzedzających go Dietra Müllera oraz Klausa Allofsa i pięć do siódmego Stefana Kuntza.