Jednym z nich był Arkadiusz Reca, który niespodziewanie znalazł
się w jedenastce. Niespodziewanie, ponieważ w tym sezonie 23-letni
lewy obrońca, który wcześniej współpracował z Brzęczkiem w
Wiśle Płock, rozegrał tylko jedno spotkanie w koszulce Atalanty.
- To co robi ten Reca, to jest skandaloza. Nie pamiętam
czegoś takiego w historii reprezentacji Polski. Trzy dni wcześniej
facet miał wolne i siedział na trybunach. Ma 23 lata, a on mi
umiera na boisku i nie jest w stanie wybiegać spotkania na poziomie
reprezentacji. O czym my tutaj dyskutujemy.
- Chłopie, ty
tam masz zwymiotować, ma ci się zrobić ciemno. Masz pokonać ból,
granicę własnego organizmu. Jeśli ja, jako kibic, mam się
zastanawiać, czy 23-letni chłopak jest w stanie wybiegać spotkanie
w reprezentacji, to szkoda mojego czasu - powiedział Borek w
emitowanej na Onecie Misji Futbol.
Niedzielny mecz z Włochami
był dla Recy trzecim występem w dorosłej reprezentacji Polski.
Defensor zadebiutował w niej już za kadencji Brzęczka.
Borek krytykuje reprezentanta Polski: To co on robi, to jest skandaloza
fot. Transfery.info
W niedzielę reprezentacja Polski przegrała z Włochami 0:1. Kilku podopiecznych Jerzego Brzęczka zaprezentowało się zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Więcej na temat:
Włochy
Arkadiusz Reca
Liga Narodów
Polska
Reprezentacja Polski
Atalanta Bergamo
Mateusz Borek