Na temat przenosin Francuza do Katalonii co i rusz pojawiają się nowe informacje. Wydaje się, że włodarze BVB faktycznie są skłonni pożegnać się ze swoją młodą gwiazdą, ale tylko za odpowiednią kwotę. Spekuluje się, że chodzi o 150 milionów euro. Część mediów sugerowała, że Barcelona jest coraz bliżej zaoferowania takich pieniędzy i ściągnięcia do siebie 20-latka, ale wszystko wskazuje na to, że jest inaczej.
- W środę spotkaliśmy się z
przedstawicielami Barcelony. Nasze stanowiska były jednak bardzo
rozbieżne. W czwartek zawodnik nie stawił się z kolei na treningu.
Czy to nie dziwne, gdy potencjalnemu nowemu klubowi na tym zależy?
- Transfer może stać się faktem tylko w przypadku, gdy
otrzymamy satysfakcjonującą nas ofertę. W przeciwnym razie - nie -
przyznał niemiecki działacz, informując o tym, co musiałby zrobić
Dembélé, by dalej występować w BVB:
- On musi przeprosić
drużynę i cały klub. Wtedy oczywiście będzie mógł grać. Na
ten moment szanse na przeprowadzenie transakcji wynoszą poniżej 50
procent.