Buffon: Komentarze po meczu z Realem? Jest mi niesamowicie przykro, zasługuję na zawieszenie...

Buffon: Komentarze po meczu z Realem? Jest mi niesamowicie przykro, zasługuję na zawieszenie... fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Juventus FC

Gianluigi Buffon przyznaje, że za bardzo poniosło go po meczu z Realem Madryt.

Weteran w bramce Juventusu wziął udział w specjalnie zwołanej konferencji prasowej, na której oficjalnie poinformował, że sobotnie spotkanie z Hellasem będzie dla niego ostatnim w barwach turyńczyków. Golkiper przyznał, że wciąż nie zdecydował, co pocznie dalej, ale nie ukrywa, że ma kilka kuszących ofert. Korzystając z okazji dziennikarze pytali go jednak również o inne sprawy.

Jedno z pytań dotyczyło kontrowersji, które wywołała końcówka meczu Juventusu z Realem Madryt. „Stara Dama” odrobiła straty z pierwszego spotkania i gdy wszyscy czekali już na dogrywkę, sędzia Michael Oliver odgwizdał rzut karny dla „Królewskich” w doliczonym czasie gry. Buffon źle to zniósł i po dyskusjach z sędzią otrzymał czerwoną kartkę, a w pomeczowym wywiadzie w ostrych słowach krytykował arbitra (Juventus wygrał 3:1, lecz bramka Realu zaprzepaściła szanse na awans do półfinału i być może tak długo wyczekiwany przez Buffona triumf w Lidze Mistrzów).

Kilka dni później bramkarz tłumaczył swój wybuch, twierdząc, że był on spowodowany emocjami, ale nie chciał wycofać swoich słów. Teraz patrzy na całą sprawę już zdecydowanie chłodniej.

- Co jeśli zostanę zawieszony? Myślę, że to będzie słuszna decyzja - stwierdził Buffon, który jest przedmiotem dochodzenia komisji UEFA, która może zawiesić zawodnika za jego pomeczowy wybuch.

- Nie chodzi mi tu o zawieszenie za czerwoną kartkę, do tej pory nie wiem, dlaczego ją otrzymałem. Chodzi o moje wypowiedzi po meczu, już kilka dni później tłumaczyłem, że przekroczyłem pewną granicę, to oczywiste.

- Jest mi z tego powodu bardzo przykro. Przez 23 lata grałem w Lidze Mistrzów, nigdy nie otrzymałem czerwonej kartki, nie byłem zawieszany, więc myślę, że dotychczas zachowywałem się fair wobec innych, reprezentując odpowiednie sportowe wartości. W tym przypadku mówiłem już wcześniej, że tamtego dnia mieliśmy do czynienia z Buffonem kierowanym sentymentem, uczuciami, nie mogłem nic zrobić, jak wypowiedzieć te słowa.

- Cały czas mówiłem, że jest mi przykro z powodu tamtych słów, że obraziłem sędziego. Koniec końców on też jest człowiekiem, który wykonuje bardzo trudną pracę. Gdybym zobaczył Michaela Olivera dwa dni po meczu, przytuliłbym go i przeprosił. Ale powiedziałbym mu też, że mógł być spokojniejszy w meczu tak ważnym dla nas, dla mnie. Nic więcej jednak. Nie jestem osobą, która chowa urazę.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Dawid Szwarga odchodzi z Rakowa Częstochowa OFICJALNIE: Dawid Szwarga odchodzi z Rakowa Częstochowa Łukasz Piszczek łączony z czołowym polskim klubem?! Dziennikarz odpowiada Łukasz Piszczek łączony z czołowym polskim klubem?! Dziennikarz odpowiada Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań? „Świetnie wygląda” Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań? „Świetnie wygląda” José Mourinho marzy o sensacyjnym powrocie José Mourinho marzy o sensacyjnym powrocie 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy