Bundesliga: Pierwsza w historii czerwona kartka odwołana dzięki VAR

Bundesliga: Pierwsza w historii czerwona kartka odwołana dzięki VAR fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: transfery.info

Wprowadzenie technologii VAR na boiska Bundesligi prowadzi do kolejnych sytuacji bez precedensu.

W meczu Eintrachtu Frankfurt z Bayernem Monachium (0:1) sędzia Harm Osmers po raz pierwszy w historii odwołał pokazaną wcześniej zawodnikowi czerwoną kartkę. Otrzymał ją Marius Wolf za faul na Jamesie Rodríguezie. Zawodnik Eintrachtu zdążył już skierować się do tunelu, kiedy to po namowach piłkarzy z Frankfurtu i sygnale od sędziego VAR arbiter zweryfikował swoją decyzję i wołając piłkarza z powrotem na boisko, pokazał mu żółtą, zamiast czerwonej kartki. 

Do ostatniej niecodziennej w świecie piłki sytuacji doszło w Bundeslidze we wrześniowym meczu Augsburga z Borussią Dortmund (1:2). Arbiter tuż przed wykonaniem rzutu rożnego przez gracza Augsburga zasygnalizował wtedy weryfikację wideo i obejrzał sytuację, która miała miejsce minutę wcześniej po drugiej stronie boiska. W efekcie tego podyktował rzut karny dla BVB.

Niemiecka ekstraklasa jest pierwszą ligą, która zdecydowała o wprowadzeniu systemu VAR do swoich rozgrywek. Niemcy ponadto jako jedyni stosują tę technologię we wszystkich meczach sezonu. Choć używanie weryfikacji wideo wciąż generuje problemy i kontrowersje, eksperci są zgodni, że ze wszystkich rozgrywek, w których dotychczas stosowano tę technologię, w Bundeslidze przyjęła się ona najlepiej.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy