„Było mi przykro przy odejściu z Legii. Nie zostało to zrobione tak jak powinno”

„Było mi przykro przy odejściu z Legii. Nie zostało to zrobione tak jak powinno” fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: Przegląd Sportowy

Michał Żyro wypowiedział się w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” na temat swojej niedawnej przeprowadzki do Charlton Athletic, a także wrócił wspomnieniami do pożegnania z Legią Warszawa.

Pięciokrotny reprezentant Polski opuścił szeregi mistrza Polski na początku 2016 roku, przenosząc się do Wolverhampton. W ekipie „Wilków” dość szybko pokazał się z dobrej strony, ale niezłą passę popsuły problemy zdrowotne. Przez zerwane więzadła Żyro stracił w zasadzie cały rok. Po powrocie do pełni sił bardzo rzadko pojawiał się na murawie i zimą trafił na półroczne wypożyczenie do Charlton Athletic.

-
Każdy młody zawodnik z Polski mówi, że chce wyjechać z kraju. Jestem w Anglii od dwóch lat, rok straciłem z powodu kontuzji. Przede wszystkim chciałem zostać w tym kraju. Jak usłyszałem o Charltonie, sprawdziłem tabelę. Są na szóstym miejscu, mogą grać w play-offach. Nie wahałem się, powiedziałem od razu, że przyjmuję ofertę, bo dlaczego nie? (…) Dzwonili między innymi z Legii. Bardziej z zapytaniem, czy chciałbym. Odpowiedziałem, że na razie zostaję - powiedział Żyro „PS”.

Atakujący szkolił się w Legii w sumie przez kilkanaście lat. W jej pierwszym zespole 25-latek rozegrał 157 oficjalnych spotkań, strzelając w nich 27 goli i notując 32 asysty. Z warszawskim klubem sięgnął po trzy mistrzostwa i pięć Pucharów Polski. Jak zdradził zawodnik, nieco inaczej wyobrażał on sobie pożegnanie z Legią.

- Było mi przykro przy odejściu z Legii. Tego, jak zostało przedstawione. Nie było zrobione tak jak powinno. Jako wychowanek Legii zawsze słyszałem, że dla takich osób jakiś szacunek się należy. Niech nikt nie odbierze tego jako zazdrość, ale porównując pożegnanie Guilherme, a moje, to nie mam więcej pytań. Tak jest zresztą w Polsce, bardziej szanujemy obcokrajowców niż swoich. 

-
O klub mi chodzi, kibice dostają informacje wypływające stamtąd. Wtedy czytali, że kupiłem samochód za dwa miliony, albo oszukałem Legię, bo po cichu dogadałem się z innym klubem. Ktoś wypuszczał takie informacje. Nie było sensu się kopać. Mogłem pisać oświadczenia, co jest prawdą, a co nie, tylko po co? Może by coś zmieniło, ale tylko na chwilę - stwierdził Żyro (TUTAJ cała rozmowa).

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy