Były obrońca Górnika Zabrze strzelił samobója jego byłemu bramkarzowi w... czternastej sekundzie meczu

Reprezentacja Łotwy mierzyła się we wtorek z Liechtensteinem towarzysko. Spotkanie rozpoczęło się od mocnego i niespodziewanego uderzenia. Łotysze mieli piłkę i naciskani przez rywali przetransportowali ją na wysokość swojego pola karnego. W pewnym momencie trafiła ona pod nogi Mārcisa Ošsa, który postanowił podać ją Pāvelsowi Šteinborsowi. Problem w tym, że golkiper oddalił się nieco od środka bramki.

Piłka wpadła do siatki dokładnie w 14. sekundzie meczu. Z całą pewnością to jeden z najszybszych samobójów w historii piłki nożnej.

Ošs i Šteinbors to byli zawodnicy Górnika Zabrze. Pierwszy z nich był z nim związany przez kilka miesięcy w 2016 roku, rozgrywając w jego barwach dziewięć spotkań. 38-letni bramkarz między 2013 a 2015 rokiem uzbierał 57 występów. Potem grał również w Arce Gdynia oraz Jagiellonii Białystok.

Obecnie obaj są piłkarzami FK RFS - mistrza Łotwy z sezonu 2023.

Łotysze ostatecznie zremisowali z Liechtensteinem 1:1. Strzelcem wyrównującego gola był Raimonds Krollis, który trafił do siatki w 11. minucie.

Dla Łotwy było to drugie marcowe spotkanie. Wcześniej zremisowali z Cyprem (również 1:1).

ONE OF THE FASTEST OWN GOALS EVER! 🤯

In a match against Liechtenstein, Latvia's Mārcis Ošs passed the ball into his own net after just 14 seconds... 😬 pic.twitter.com/eFXYlVTaue

— Football on TNT Sports (@footballontnt) March 26, 2024