Hiszpan podszedł do jedenastki w 65.
minucie spotkania 22. kolejki Ekstraklasy. 31-latek jej nie wykorzystał,
trafiając w słupek. Na jego szczęście krakowianie i tak wygrali z
mistrzem Polski 2:0. Wcześniej dwa gole dla „Pasów” strzelił
Javi Hernández.
W rozmowie ze „Sportem” Cabrera
opowiedział nieco więcej o tym strzale i sytuacji wokół karnego.
- To nie był łatwy rzut karny, bo najpierw długo
czekaliśmy na decyzję sędziego. Przez 10 minut 25 tysięcy osób
gwizdało, a ja czekałem na uderzenie.
- Do tego to
zdarzenie, o którym ludzie mogą nie wiedzieć. Gdy sędzia dał nam
rzut karny, Jędrzejczyk zachował się jak 15-letnie dziecko.
Podszedł do punktu rzutu karnego i zniszczył go nogą. Zupełnie
tego nie rozumiem. Nie wiedziałem, gdzie postawić piłkę, bo w
miejscu skąd powinienem strzelać powstał dołek. Ustawiłem piłkę
na małym wzgórku i zdecydowałem się, by strzelać na siłę -
zdradził Hiszpan, dodając, że po wszystkim Jędrzejczyk krzyczał
mu coś do ucha. Jego zdaniem reprezentant Polski i kapitan mistrza
kraju nie powinien się tak zachowywać.
Cabrera jak na razie
zdobył w tym sezonie pięć bramek i zaliczył asystę w 14
spotkaniach Ekstraklasy.
Cabrera o karnym w meczu z Legią: Jędrzejczyk zachował się jak 15-letnie dziecko
fot. Transfery.info
Napastnik Cracovii, Airam Cabrera, na łamach „Sportu” wypowiedział się na temat niestrzelonego rzutu karnego w niedawnym meczu z Legią Warszawa i zachowania Artura Jędrzejczyka.