Przed sezonem „Królewscy” stracili Cristiano Ronaldo na rzecz Juventusu i na dobrą sprawę nie udało im się zastąpić gwiazdy. Sprowadzony został co prawda Mariano, lecz jest on bardziej uzupełnieniem składu. Przez całe lato Real był łączony ze sprowadzeniem wielu napastników, w tym Neymara, Hazarda czy Lewandowskiego, ale ostatecznie nie zdecydowano się na żaden większy wydatek.
Zespół popadł ostatnimi czasy w mały kryzys, a szczególnie we znaki daje się mała liczba zdobytych goli. Były trener „Los Blancos”, Fabio Capello, uważa, że na kłopoty może pomóc wejście na rynek transferowy i sprowadzenie konkretnego piłkarza, który zapewniłby regularne zdobywanie bramek.
- Jestem fanem talentu Icardiego, lubię go - mówi Włoch w wywiadzie dla „RAI”.
- Real powinien uczynić z niego swój priorytet transferowy, ponieważ on najbardziej przypomina Cristiano Ronaldo i jest zabójczą bronią w polu karnym. On jest teraz graczem, którym Ronaldo był w ostatnich latach, ma ten charakterystyczny ruch i wyczucie bramki.
Icardi był jednym ze snajperów często łączony z przenosinami na Santiago Bernabeu. Do tej pory Inter robił jednak wszystko, by zablokować transfer, a podjęte zostały też próby przekonania Argentyńczyka do przedłużenia kontraktu.