Carlo Ancelotti odpowiada Gerardowi Piqué. „Żyje w swoim świecie”

Trener Carlo Ancelotti odniósł się do słów wypowiedzianych przez Gerarda Piqué na temat szczęśliwego zdobycia po raz czternasty Ligi Mistrzów przez Real Madryt.

Legenda Barcelony zakończyła na początku bieżącego roku kalendarzowego profesjonalną karierę i poświęciła się między innymi pracy na rzecz wprowadzenia swojego klubu FC Andorra do LaLigi. Co prawda jego zespół rywalizuje na zapleczu hiszpańskiej elity, ale na obecnym etapie rozwoju koncentruje się na wywalczeniu utrzymania w drugiej klasie rozgrywkowej.

Gerard Piqué wierzy jednak mocno w przyszłą realizację założonego planu i regularną rywalizację z Realem Madryt oraz „Dumą Katalonii”.

Z tego też powodu skorzystał z nadarzającej się okazji do wbicia szpilki „Królewskim”. Uważa on, że obecna drużyna prowadzona przez Carlo Ancelottiego nie jest tak silna jak w przyszłości, a jej ostatnie zwycięstwo w Lidze Mistrzów było wręcz cudem.

Opiekun utytułowanego klubu został poproszony o odniesienie się do słów obrońcy niedawnego głównego rywala w walce o tytuły na hiszpańskim podwórku. Włoch nie poświęcił mu zbyt wiele uwagi, ale w bardzo dosadny sposób zareagował na słowa 36-latka.

- Cóż, Piqué żyje w swoim świecie, który nie jest światem madridismo. Mogę zapewnić Piqué, że ani jeden madridista nie może zapomnieć numeru 14. Ani jeden. To będzie Liga Mistrzów, która zostanie zapamiętana na całe życie - stwierdził trener Ancelotti.

Real Madryt przewodzi tabeli grupy C w elitarnych rozgrywkach z kompletem wywalczonych punktów. Tym samym ma już zapewniony awans do fazy pucharowej.

Dlatego w najbliższych tygodniach może więcej uwagi poświęcić LaLidze, gdzie traci dwa „oczka” do rewelacyjnej Girony.