Carlo Ancelotti: Przez 30 lat tylko dwóch piłkarzy poprosiło mnie, bym nie wystawiał ich w składzie

W trakcie konferencji prasowej przed meczem ligi hiszpańskiej pomiędzy Realem Madryt a Getafe Carlo Ancelotti podzielił się anegdotą ze swojej kariery trenerskiej.

Carlo Ancelotti został zapytany o to, czy nie obawia się, że jego piłkarze mogą grać w najbliższym czasie nieco ostrożniej niż normalnie z uwagi na to, że już w listopadzie rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Katarze.

- Znam swoich zawodników i nie martwię się o to. Musimy dobrze oceniać poziom zmęczenia u piłkarzy. Faktycznie z reguły jest tak, że zmęczeni zawodnicy mówią ci na odwrót, czyli, że wszystko z nimi w porządku. To może powodować kontuzje, więc wolałbym, żeby mówili mi oni prawdę, iż nie są gotowi w 100 procentach. W trakcie mojej 30-letniej kariery zdarzyło się to jednak tylko dwa razy. Jeden raz był z Pepe przed finałem Ligi Mistrzów, a drugi z Clarence'em Seedorfem przed spotkaniem ligowym - przyznał Ancelotti.

W najbliższym meczu z Getafe włoski trener ponownie nie będzie mógł skorzystać z usług Thibauta Courtois.

- Ten mecz go ominie i podobnie może być z kolejnym w środku tygodnia. Wylot do Polski (na mecz z Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów - red.) może nie być jeszcze dobrym pomysłem. Ale myślę, że wróci na El Clásico - przyznał 63-latek.

Sobotnie spotkanie Realu z Getafe rozpocznie się o 21:00.