Carlos Soler opuści Hiszpanię. Hitowy transfer kwestią godzin?!

Czołowa postać LaLigi Carlos Soler już wkrótce opuści macierzystą Valencię. Środkowy pomocnik przystał na propozycję Paris Saint-Germain, dając „zielone światło” na transfer. Ten jest kwestią godzin – twierdzi Pedro Morata z COPE.

„Nietoperze” z Estadio Mestalla zaledwie wczoraj ogłosili długo wyczekiwany angaż Edinsona Cavaniego, który dołączył do klubu jako wolny agent. Następny w kolejce do podpisania czeka Bryan Gil z Tottenhamu.

Sympatycy sześciokrotnego mistrza Hiszpanii mogą czuć się zadowoleni z działań w trwającym oknie, gdyż klub wyraźnie postawił na uzdolnioną młodzież - zaprzeczenie tej polityki stanowi tylko 35-letni Urugwajczyk i 27-letni Samu Castillejo.

Poza tym ekipę z urodziwej Walencji wzmocnili André Almeida, Hugo Duro (wykup), Cenk Özkacar, Nico González i Samuel Lino - żaden z nich nie przekroczył 23 lat.

Humory mogą jednak szybko zrzednąć na Mestalla, gdyż ulubieniec kibiców i lider drużyny Carlos Soler stoi o krok od transferu do francuskiego Paris Saint-Germain. Zdaniem Pedro Moraty z COPE hitowa transakcja powinna zostać zwieńczona w ciągu kilkunastu godzin.

Co istotne, Valencia ma związane ręce. Już przyszłego lata kontrakt 25-latka wygasa, a więc to ostatnie szanse na spieniężenie jego karty.

Sam zawodnik wykazuje duże zaangażowanie w sprawie odejścia, mobilizując swojego agenta do zdecydowanego działania.

Mistrz Francji, bacząc na sytuację kontraktową pomocnika, oferuje za niego około 17 milionów euro, co oczywiście w normalnych warunkach stanowiłoby niepoważnie niską propozycję - według portalu Transfermarkt.pl ten wyceniany jest na 50 milionów euro.

Tym samym Paris Saint-Germain może niedługo wzmocnić swoją linię pomocy kolejną wartościową postacią. Podczas trwającego okna na Parc des Princes zawitali już Renato Sanches i Vitinha, a Fabián Ruiz z Napoli zjawić się ma na testach medycznych.

Jedyny problem stanowi to, że do tej pory Soler był postrzegany jako alternatywa dla Ruiza. Nie wiadomo więc, czy informacja o zawodniku Valencii okaże się „kaczką dziennikarską”, czy też paryżanie po namyśle zdecydują się na pozyskanie dwóch pomocników.