Carlos Tévez o swojej trenerskiej przyszłości. „To nie ja jestem problemem”

Carlos Tévez o swojej trenerskiej przyszłości. „To nie ja jestem problemem”
Piotr Różalski
Piotr Różalski
Źródło: El Gráfico

Podczas konferencji prasowej Carlos Tévez otwarcie powiedział o tym, jak przedstawia się jego sytuacja oraz całego klubu Rosario Central.

W połowie czerwca 38-latek dostąpił zaszczytu poprowadzenia pierwszego zespołu w karierze trenerskiej. Od razu został on rzucony na głęboką wodę, bowiem przyszło mu przejąć drużynę, która zajmuje 17. na 29 możliwych miejsc w tabeli argentyńskiej Primera División.

Choć były napastnik Manchesteru United oraz Manchesteru City postawił pierwszy odważny krok w nowej roli, pierwszy sezon zdecydowanie nie idzie po jego myśli. Odkąd zaczął pełnić obowiązki, „Los Canallas” spadli w klasyfikacji na 23. lokatę.

W 18 spotkaniach Tévez święcił z podopiecznymi pięć zwycięstw, sześciokrotnie dzielił się punktami, a siedmiokrotnie musiał uznać wyższość rywala.

Po niedawnym remisie z Platense na własnym terenie, szkoleniowiec opisał powody aktualnej sytuacji w lidze oraz trudności, z jakimi musi się zmagać przy kierowaniu grupą.

– Musimy zrozumieć kontekst. Może pewnego dnia wyraziłem się w zły sposób, ale nadal tu jestem i chcę zostać. Nie opuszczam łodzi. Dla tych chłopaków zostanę do samego końca – zadeklarował Tévez.

– Musimy myśleć o Central, skupić się na całości, nie tylko na mnie czy innym trenerze. Problemem nie są wybory zaplanowane na 18 grudnia [na nowego prezydenta klubu - przyp. red.], ale to, że nie mam z kim porozmawiać o jedenastu wygasających kontraktach oraz o planie na budowę kadry. Musimy sprzedać dwóch lub trzech zawodników, aby kogoś pozyskać.

– Z 32 dostępnych zawodników, 11 kończą się umowy. Łącznie 17 z nich jest na wylocie, z czego ośmiu poniżej 22. roku życia.

– Jestem wdzięczny klubowi, ponieważ otworzył mi on drzwi jako pierwszy. Kocham Central, ale mówię wszystkim, że menedżerowie muszą spotykać się z zarządem w celu ustalenia składu. Musimy zbudować kompletny zespół, inaczej grozi nam walka o utrzymanie – stanowczo dodał.

Do końca sezonu zasadniczego pozostało pięć kolejek. Następnym rywalem drużyny z Rosario będzie Racing Club de Avellaneda.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy