Pierwsze spotkanie pomiędzy „Królewskimi” a PSG odbędzie
się już w środę. Biorąc pod uwagę dotychczasowe mecze w tym
sezonie, lepiej prezentowali się w nich paryżanie. Z drugiej strony
oczywiście to madrytczycy dysponują o wiele większym
doświadczeniem w europejskich rozgrywkach. Przed nami więc
niezwykle emocjonujący dwumecz.
- To będzie dla nas
wyśmienita historia. Do tej pory, skupiając się na wszystkich
rozgrywkach, wyglądaliśmy dobrze. Przytrafiło się oczywiście
kilka potknięć, ale to normalne. Taka jest piłka. Czasami to nawet
pomaga. Uświadamiasz sobie bowiem, ile jest jeszcze przed tobą. My
codziennie pracujemy, żeby być coraz lepsi.
- Niedawno klub
zakontraktował kilku nowych zawodników. To oczywiście pomogło.
Dało jeszcze więcej pewności i zmotywowało do dalszego rozwoju i
osiągnięcia wyznaczonych celów. Chodzi tutaj również o Ligę
Mistrzów.
- Spotkania z Realem będą wyjątkowe. Mierząc
się z klubem z taką historią, jesteś podekscytowany. To będzie
dla nas trudne zadanie. Rywale są bowiem doświadczeni i w zasadzie
w każdej minucie są w stanie zmienić oblicze meczu. Tak naprawdę
nie wiem, jak będą wyglądać te spotkania. Czasami nie ma sensu
wyobrażać sobie pewnych rzeczy, bo piłka jest na tyle
nieprzewidywalna, że obraz może kompletnie się nie sprawdzić. Ja
myślę, że to będą wyrównane starcia, w które trzeba włożyć
mnóstwo pracy w defensywie - przyznał Cavani, zdradzając, jakie
jest jego małe piłkarskie marzenie:
- Nie strzeliłem
jeszcze dla PSG gola przerwotką. Zanotowałem sporo trafień, ale
takiego mi brakuje. Chciałbym to zrobić w jakimś wielkim finale.
Na przykład w Champions League.