Cesc Fàbregas zostanie trenerem pierwszego zespołu w zaskakujących okolicznościach

Cesc Fàbregas, niegdyś fantastyczny pomocnik za czasów FC Barcelony, Chelsea i Arsenalu wkrótce zostanie ogłoszony nowym trenerem Como – obwieścił Fabrizio Romano.

Taki news wzbudził u niejednego obserwatora rozgrywek nie lada zdziwienie. Zespół dotychczas radzi sobie bardzo dobrze. Po 13 kolejkach zajmuje szóste miejsce zapewniające miejsce w barażach o awans do elity, tracąc osiem punktów do liderującej Parmy.

Według doniesień mediów z Półwyspu Apenińskiego pomimo trzech spotkań z rzędu bez porażki zarząd ma niebawem zadecydować o rozstaniu z Moreno Longo.

Miejsce 47-latka zajmie wchodzący po raz pierwszy do seniorskiego światka w karierze szkoleniowej Fàbregas. Hiszpan w trakcie ostatniej przerwy międzysezonowej, tuż po zakończeniu boiskowej przygody, pozostał w Como i do tej pory prowadzi drużynę młodzieżową.

Jak na razie poprowadził „Larianich” w dziewięciu meczach na drugim szczeblu Primavery, odpowiadając za trzy zwycięstwa, tyle samo remisów i dwie porażki.

Dla popularnego „Fàbsa”, mistrza świata i dwukrotnego mistrza Europy z reprezentacją Hiszpanii, będzie to tym samym pierwszy poważny krok do osiągnięcia osobistego celu. W wywiadzie dla angielskich mediów 36-latek wyjawił, że jego marzeniem na dalszą przyszłość jest poprowadzenie zespołu w Premier League.

Teraz trwa przerwa na reprezentacje, a po niej Como w meczu przed własną publicznością zmierzy się z ostatnim w tabeli FeralpiSalò. Wydaje się, że to całkiem przyjemne spotkanie do rozpracowania dla nowicjusza.