Wokół Romana Abramowicza od lat narastały kontrowersje w związku z jego bliskimi relacjami z Władimirem Putinem. Po zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę nad oligarchą stanęła wizja nałożenia sankcji, w związku z czym po niemal dwóch tygodniach wojny biznesmen zdecydował się wystawić Chelsea na sprzedaż. Koniec końców to jednak nie on zajmował się sprawą, ponieważ w kolejnych tygodniach stało się jasne, że i jego majątek w Wielkiej Brytanii został „zamrożony” przez rząd.
„The Blues” oberwali rykoszetem, ponieważ z racji, że oligarcha nie mógł czerpać na Wyspach żadnych zysków, zamrożone zostały również możliwości klubu, który z dnia na dzień musiał zapomnieć o podpisywaniu umów z piłkarzami czy nawet o sprzedaży gadżetów. Długi proces zmiany właściciela, nadzorowany przez brytyjski rząd, powoli dobiega jednak końca.
„Późno w nocy Rząd Wielkiej Brytanii doszedł do stanowiska, na macy którego może wyrazić zgodę na zmianę właściciela Chelsea Football Club” - napisano w rządowym oświadczeniu.
„Od czasu nałożenia sankcji na Romana Abramowicza, rząd ciężko pracował nad tym, by Chelsea nadal mogła prowadzić swoją działalność piłkarską. Od początku jasnym jednak było, że dalsza przyszłość klubu może być związana jedynie z nowym właścicielem. Po obszernym rozpatrzeniu sprawy możemy z satysfakcją zakomunikować, że ani Roman Abramowicz, ani żadna inna osoba objęta sankcjami, nie będzie czerpać zysków ze sprzedaży klubu”.
„Teraz rozpoczniemy proces, mający na celu upewnienie się, iż zyski ze sprzedaży zostaną przekazane na pomoc humanitarną w Ukrainie i wspomoże ofiary wojny. Wykonane dzisiaj kroki zapewnią świetlaną przyszłość tej ważnej dla naszej kultury organizacji oraz szerszej społeczności piłkarskiej. Cały czas byliśmy w kontakcie z naszymi międzynarodowymi partnerami odnośnie koniecznych licencji i bardzo dziękujemy za tę kooperację”.
Zapewnienie, że Roman Abramowicz nie będzie czerpał jakichkolwiek zysków ze sprzedaży Chelsea było kluczowe dla całego procesu. Teraz otwiera się droga do dalszych procedur.
Chelsea najprawdopodobniej trafi w ręce amerykańskiego biznesmena, Todda Boehly'ego. 48-latek jest między innymi założycielem oraz prezesem Eldridge Industries LLC. Wartość operacji sprzedaży klubu ze Stamford Bridge ma wynieść 4,25 miliarda funtów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
