Chelsea ponownie na zakupach w RB Lipsk. Ma jednak dużą konkurencję

RB Lipsk nie zdołał zatrzymać w swoich szeregach na dłużej Dayota Upamecano. Francuz zdecydował się na kontynuowanie swojej kariery w Bayernie Monachium po zakończeniu obecnego sezonu.

Niewykluczone, że nie będzie on jedynym defensorem, których nadchodzącego lata rozstanie się z „Bykami”, ponieważ olbrzymie zainteresowanie na rynku wzbudza także jego partner z środka obrony - Ibrahima Konaté.

W mediach zdążyło się pojawić już kilka informacji świadczących o tym, że chęć do nawiązania współpracy z 21-letnim zawodnikiem wyrazili przedstawiciele takich klubów jak Manchester United, Tottenham, Liverpool oraz Arsenal.

Teraz Christian Falk przekonuje, że do tego grona dołączył kolejny angielski gigant w postaci Chelsea.

Wspomniany dziennikarz dodaje jednocześnie, że „The Blues” mogą mieć pewną przewagę nad pozostałymi rywalami w walce o względy Francuza, ponieważ asystent Thomasa Tuchela - Zsolt Löw, dobrze zna się z utalentowanym defensorem za sprawą swojego pobytu w RB Lipsk w latach 2015-2018 jako członek sztabu Ralpha Hasenhüttla i Ralfa Rangnicka.

Klub z Bundesligi nie jest naturalnie zainteresowany przedwczesnym zakończeniem współpracy z Konaté, dlatego każda z wymienionych wyżej ekip musi być przygotowana na aktywację klauzuli odstępnego zawartej w jego kontrakcie, która ma opiewać na sumę wynoszącą między 40 a 50 milionów euro.

21-latek trafił do „Byków” w lipcu 2017 roku. W trwającym sezonie rozegrał 14 spotkań dla RB Lipsk i zdobył w nich jedną bramkę.

Francuz miałby z pewnością więcej występów na swoim koncie, gdyby nie zmagał się z szeregiem problemów zdrowotnych w obecnych rozgrywkach, które pozbawiły go szansy gry w ponad 10 meczach.