Chorwacki pomocnik, który od pewnego czasu chce zmienić klubowe
barwy, przybył dzisiaj na obiekty „Królewskich”, gdzie odbył
rozmowę z działaczami Realu. Świeżo upieczony wicemistrz świata
postanowił nie wracać do treningów z drużyną ze stolicy
Hiszpanii. Przynajmniej na ten moment nie chce on ponownie zakładać
koszulki Realu.
24-latek nie rozumie podejścia włodarzy
„Królewskich”, którzy nie chcą się z nim rozstać,
mimo że zawodnikowi zależy na częstszym pojawianiu się na
murawie. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu przyznał on wprost, że
bardzo poważnie rozważa transfer.
- Chcę grać więcej i
najlepszym rozwiązaniem byłoby opuszczenie Realu. Kocham
przebywać na murawie, chcę mieć możliwość częstszej gry, nawet
w innym zespole. Jeśli nie mogę grać... nie jestem zadowolony -
przyznał Chorwat, nie owijając w bawełnę.
Kovačić
trafił do Realu w 2015 roku z Interu. Od tamtej pory zanotował 109
występów w koszulce Realu. Jeśli chodzi o poprzedni sezon, na
boiskach LaLiga przebywał przez mniej niż 1000 minut.
Na ten
moment nie wiadomo, jak zakończy się cała sprawa, ale nie ma co
ukrywać, że bunt zawodnika przybliża go do transferu.
Dodajmy,
że - zdaniem brytyjskich mediów - w podobny sposób postanowił działać Thibaut Courtois, który jednak w przeciwieństwie do
Kovačicia chce wymusić w ten sposób transfer do Realu.
CO ZA DZIEŃ. Bunt Kovačicia!
fot. Transfery.info
Jak podaje „Marca”, Mateo Kovačić nie zamierza na razie trenować z Realem Madryt.