W niedzielę zespół z Katalonii sprawił jedną z największych piłkarskich niespodzianek ostatnich tygodni. Skazana na pożarcie przez „Królewskich” ekipa pokonała bowiem mistrza Hiszpanii 2:1. Co warte podkreślenia, była ona w stanie odrobić straty po tym, jak na początku spotkania do siatki trafił Isco.
Już po meczu piłkarze Realu nie kryli rozczarowania i złości. Zdenerwowany Cristiano Ronaldo miał odmawiać rywalom wymiany koszulkami. Teraz nieco więcej na ten temat powiedział Granell.
- Stwierdził, że jestem dobrym piłkarzem, ale nie chce tego zrobić, ponieważ nie podobało mu się to, jak prezentowaliśmy się w ostatnich minutach meczu - przyznał piłkarz Girony. Chodziło oczywiście o grę na czas.
- Powiedziałem mu, że to, co
osiągnęliśmy, nie było cudem, tylko naprawdę wielkim wyczynem. W
poprzednich latach doświadczaliśmy różnych rzeczy. Momentami
graliśmy wtedy zbyt poprawnie - dodał pomocnik, który reprezentuje
barwy Girony od 2014 roku.
Dodajmy, że beniaminek LaLiga
zajmuje obecnie trzynaste miejsce w tabeli. W 10 dotychczasowych
meczach sięgnął po 12 punktów.