Cutrone szczerze o opuszczeniu Milanu. „We Włoszech wolą obcokrajowców”

Patrick Cutrone przyznał w wywiadzie udzielonym dla „La Gazzetta dello Sport”, że utalentowani włoscy piłkarze mają mniejsze szanse na grę w Serie A niż obcokrajowcy.

Środkowy napastnik uchodzi na Półwyspie Apenińskim za jednego z najbardziej utalentowanych graczy, ale mimo to nie mógł w ostatnim czasie liczyć na regularne występy w Milanie, gdzie z wyjściowego składu wygryzł go Krzysztof Piątek sprowadzony z Genoi.

21-letni zawodnik nie był zadowolony z tego faktu. Mimo to zamierzał podjąć walkę z Polakiem o miejsce w wyjściowym składzie „Rossonerich” w nadchodzących rozgrywkach. Inne jednak plany w tej kwestii mieli przedstawiciele klubu, którzy zdecydowali się na zakontraktowanie Rafaela Leão.

Patrick Cutrone po przybyciu Portugalczyka na San Siro zdał sobie sprawę, że może otrzymywać jeszcze mniej szans niż w drugiej części poprzedniego sezonu i postanowił opuścić szeregi Milanu, ponieważ uważa, że obcokrajowcy są nadmiernie faworyzowani na Półwyspie Apenińskim kosztem młodych i obiecujących włoskich piłkarzy.

- Ciągle ta sama historia. Obcokrajowcy są we Włoszech bardziej preferowani od nas. Dla nas 20-latków jest to trudne, ale w każdym razie chcę podkreślić jedną rzecz. Zawsze będę wdzięczny Milanowi za to, co mi dał - powiedział napastnik, który zdecydował się kontynuować swoją karierę w Wolverhampton.

- Moje pierwsze wrażenia w Anglii są doskonałe. Zostałem bardzo dobrze przyjęty i już przeniosłem się do własnego domu, ponieważ nie lubię mieszkać w hotelu. Towarzystwa dotrzymuje mi mój najlepszy przyjaciel - dodał napastnik, który zanotował już cztery występy w barwach „Wilków” i zaliczył w nich dwie asysty.