Dani Ramírez zasłabł na boisku. Dantejskie sceny w meczu ŁKS Łódź - Lech Poznań [WIDEO]

ŁKS Łódź i Lech Poznań mierzą się w ramach Ekstraklasy i do przerwy mamy 1-0 dla podopiecznych Mariusza Rumaka. To zasługa autora jedynego gola, Mikaela Ishaka.

Wynik schodzi jednak na drugi plan, a wszystko przez sytuację, która miała miejsce w 40. minucie. Wtedy na murawę padł Dani Ramírez.

Hiszpan stracił przytomność i natychmiast musiały interweniować służby medyczne. W ich asyście pomocnik ŁKS-u Łódź opuścił murawę na noszach.

Dużo zdrowia Dani, ale wyglądało to bardzo źle. pic.twitter.com/qJt6bnJI0H

— Julas (@Kokosz86) April 21, 2024

Stadion w Łodzi zamarł, gdy piłkarzem zajmowali się lekarze. Dzięki szybkiej interwencji zawodnik  odzyskał przytomność, co zasygnalizował podnosząc rękę w górę.

Na ten moment nie wiadomo, co było powodem zasłabnięcia. Wydaje się, że oficjalnego komunikatu beniaminka Ekstraklasy w tej sprawie powinniśmy spodziewać się najwcześniej wieczorem.

Dani Ramírez to były zawodnik Lecha Poznań, dla którego to drugie podejście do ŁKS-u Łódź. Obecny sezon w wykonaniu 31-letniego pomocnika to 29 meczów, siedem bramek i dwie asysty.