Daniel Myśliwiec ma problem. Obrońca Widzewa Łódź może wypaść nawet na miesiąc [OFICJALNIE]

Widzew Łódź w miniony weekend osiągnął zadowalający rezultat przy okazji starcia ligowego z Rakowem Częstochowa. Zespół, za którego wyniki odpowiada Daniel Myśliwiec, wywalczył pod Jasną Górą cenny remis (1-1).

Niestety przypłacono to jednak problemami zdrowotnymi podstawowego gracza, bo kontuzji doznał Juan Ibiza. Opuścił przez to przedwcześnie plac gry.

W przypadku Hiszpana, który przyszedł do Ekstraklasy latem tego roku, wykryto uraz mięśnia uda. Z tego powodu czeka go rekonwalescencja, która potrwa od dwóch do nawet czterech tygodni.

„W spotkaniu z Rakowem Częstochowa Juan Ibiza musiał przedwcześnie opuścić boisko. Obrońca przeszedł już badania, które wykazały uraz mięśnia uda. Piłkarz będzie odpoczywał przez tydzień, a później, przy braku dolegliwości, będzie mógł wznowić pracę na niepełnych obrotach. Przewidywany powrót do pełnego treningu nastąpi w ciągu 2-4 tygodni” - czytamy.

To spory cios dla trenera Daniela Myśliwca, bo 28-latek odkąd przybył do Polski, to gra regularnie. Do tej pory wystąpił w pięciu spotkaniach.

Widzew Łódź to na obecnym etapie sezonu dwunasta siła Ekstraklasy, która zgromadziła na swoim koncie łącznie 15 punktów. Następny mecz w sobotę, a rywalem będzie Warta Poznań.