Danilo: Gdyby UEFA naprawdę tak bardzo troszczyła się o piłkarzy, nie kazałaby nam tyle podróżować w środku pandemii

Projekt, w którym znalazło się 12 klubów, w tym Juventus, został mocno skrytykowany przez krajowe władze, polityków czy też kibiców. Prawy defensor rozumie jednak zachowanie gigantów europejskiej piłki, czego zupełnie nie da się powiedzieć o postawie Aleksandra Čeferina. Prezydent UEFA w pewnej chwili zaczął grozić piłkarzom wykluczeniem z meczów reprezentacyjnych, a poparła go między innymi FIFA.

– Myślę, że jeśli 12 klubów zaakceptowało ten nowy projekt, to dlatego, że dostrzegły potrzebę zmian w piłce nożnej. Nie wiem, czy utworzenie Superligi jest właściwym pomysłem, ale teraz pewne jest to, że wszyscy będziemy musieli razem porozmawiać o zmianach, głównie po to, aby ocalić futbol, ponieważ COVID-19 wpłynął na każdy aspekt życia i nie oszczędził nawet piłki nożnej – rozpoczął w rozmowie ze stacją Sky Sport Italia.

– Uważam, że gdyby UEFA naprawdę tak bardzo troszczyła się o piłkarzy, nie kazałaby nam tyle podróżować w środku pandemii i nie musielibyśmy grać tak wiele w tym trudnym czasie – zauważył.

– Dla mnie, jako piłkarza, groźby ze strony UEFA oraz FIFA wcale nie były przyjemne – zakończył.

Danilo do „Starej Damy” dołączył latem 2019 roku. Od tego czasu wystąpił w 73 spotkania, z czego 41 w bieżących rozgrywkach.

Obecnie walczy z drużyną o obronę tytułu mistrzowskiego, choć, jak sam mówi, druga pozycja w Serie A wcale nie będzie taka zła.

– Musimy skupić się na sobie i spróbować wygrać wszystkie pozostałe mecze. Jeśli tak się stanie, z pewnością ponownie zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów. Dla nas jest to sezon zmian, a gdy już do nich dochodzi, nigdy nie jest łatwo wygrywać. Sądzę jednak, że jeśli zdobędziemy Puchar Włoch i zajmiemy drugie miejsce w lidze, to będzie dobry sezon – oświadczył.

***

Florentino Pérez: Albo coś zrobimy, albo niebawem zbankrutuje wiele klubów