Były świetny napastnik spędził na Estadio Mestalla pięć lat, od 2005 do 2010 roku, rozwijając skrzydła na tyle, że zgłosiła się po niego FC Barcelona.
Jego 129 goli w 226 meczach do dzisiaj daje mu trzecie miejsce w historycznej klasyfikacji strzelców „Nietoperzy”, a Hiszpan, mimo zakończenia kariery piłkarskiej, nadal jest czuły na to, co dzieje się w Walencji.
Idąc tym tropem, jak informuje Información.es, David Villa poprzez należącą do niego DV7 Soccer Academy kupił Racing Club de Fútbol Benidorm.
Klub ten aktualnie rozgrywa swoje spotkania w szóstej klasie rozgrywkowej, rywalizując w Regional Preferente we Wspólnocie Walenckiej.
41-latek wszedł w posiadanie pakietu większościowego i to on jest tym samym prawowitym właścicielem ekipy.
Villa już teraz angażuje się w działalność kilku dużych akademii młodzieżowych, które zlokalizowane są w Madrycie, Nowym Jorku, Tokio, San Diego czy Puerto Rico.
Główny cel mistrz świata z 2010 roku to wprowadzenie Racingu Club de Fútbol Benidorm na możliwie najwyższy szczebel rozgrywkowy w Hiszpanii.
W przeszłości 98-krotny reprezentanta „La Furia Roja” występował w Atlético Madryt czy New York City. Na swoim koncie ma on medal za wygraną Ligi Mistrzów.