Arsenal zgłosił zarzuty do FA względem pracy Andre Marrinera, sędziego sobotniego starcia pomiędzy Chelsea a "Kanonierami". Przypomnijmy, że arbiter omyłkowo wyrzucił z boiska Kierana Gibbsa, kiedy to powinien dać czerwoną kartkę Oxlade'owi - Chamberlainowi, który to zagrał ręką, zapobiegając w ten sposób stracie bramki (szerzej o tej sytuacji można przeczytać TUTAJ).
Angielski związek piłkarski postanowił przychylić się do zarzutów Arsenalu i przyznać klubowi rację. Czerwona kartka została zniesiona z Gibbsa. Jednocześnie, nie została ona przeniesiona na prawdziewgo winowajcę.
W ten sposób, obaj piłkarze uniknęli jakiejkolwiek kary oraz nie zostali przez FA zawieszeni. Innymi słowy, zarówno jeden jak i drugi, pozostaną do dyspozycji menedżera Arsenalu, Arsène'a Wengera i będą mogli wystąpić we wtorkowym meczu przeciwko Southamptonowi.
Sam Marriner również uniknął kary i poprowadzi spotkanie Southampton - Newcastle, które odbędzie się w sobotę 29 marca.