Podopieczni Sławomira Peszki byli zdecydowanymi faworytami sobotniego spotkania. Rywalem lidera IV grupy III ligi był Sokół Sieniawa, czyli klub zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli, a w dodatku zmagający się z problemami organizacyjnymi, gdyż w kwietniu stracił głównego sponsora. Ta sytuacja nie przeszkodziła mu jednak zanotować ostatnio serię dwóch zwycięstw z rzędu, jednak marzenia o kontynuowaniu tej passy szybko wybili zawodnicy Wieczystej.
W 12. minucie wynik spotkania otworzył Karol Danielak, dla którego był już to czwarty mecz z rzędu z bramką, a niecałe 120 sekund później rezultat podwyższył Maciej Jankowski. Po dwóch kwadransach gry na tablicy wyników było już 3:0, a autorem trafienia był Paweł Łysiak. Pięć minut później dublet zaliczył Jankowski, a tuż przed przerwą to samo zrobił Łysiak.
Pierwsza połowa powinna zakończyć się bramką dla drużyny gości, ale ze strzałem Franciszka Wróblewskiego poradził sobie Patryk Letkiewicz.
W drugiej części spotkania podopieczni Peszki nieco spuścili z tonu, ale i tak kibice obejrzeli kilka bramek. W 59. minucie sytuację sam na sam wykorzystał Michał Fidziukiewicz, a na następne trafienie trzeba było czekać aż do 84. minuty.
Wtedy to ładnym technicznym uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego popisał się, wprowadzony na boisko, Thibault Moulin. Przed końcowym gwizdkiem na listę strzelców wpisał się jeszcze Michał Trąbka, który ustalił wynik spotkania na 8:0.
Wieczysta ma obecnie 13 punktów przewagi nad drugą Siarka Tarnobrzeg, która jednak jeszcze nie rozegrała swojego meczu w tej kolejce, ale sytuacja drużyny z Krakowa i tak prezentuje się rewelacyjnie. Awans do II ligi może zapewnić sobie już po następnej serii gier.