Urodzony w 1996 roku Belg jest wychowankiem szkółki Anderlechtu. Jego dobre występy zwróciły uwagę większych klubów, w tym Chelsea i Barcelony. W 2012 roku wraz ze starszymi braćmi, Tiką i Lamishą, Musonda trafił do "The Blues". Jak przyznaje, to właśnie dwójka rodzeństwa była kluczowa przy odrzuceniu oferty "Blaugrany".
- Tak, to prawda, odrzuciłem ofertę Barcelony. Zrobiłem to, ponieważ Chelsea była w stanie ściągnąć wraz ze mną moich braci - powiedział 19-latek w rozmowie z "Marcą".
- Wtedy priorytetem dla mojej rodziny było to, żebyśmy wszyscy trafili do tego samego klubu. Chcieliśmy trzymać się razem. "Barça" jest jedną z najlepszych drużyn na świecie, ale to było dla mnie ważne, żeby pozostać z rodziną. Wizyta w La Masii wywarła na mnie jednak duże wrażenie. To było ważne doświadczenie, które zmotywowało mnie do ciężkiej pracy.
Musonda w marcu ubiegłego roku przedłużył swój kontrakt z Chelsea do 2019 roku. Jest także młodzieżowym reprezentantem Belgii.